Wyprawka dla kota- co kupić ???

Mój wierny przyjaciel jest już z nami jakiś czas, widzieliście go na moich wcześniejszych postach-to mój kotek Tygrysek. Tak naprawdę mieszka z nami o grudnia 2015 roku ale mam wrażenie jakby tu już zawsze był z nami. Cała nasza przygoda zaczęła się kiedy razem z córką poszliśmy do sklepu zoologicznego po karmę dla naszej Beti- świnki morskiej. I tam go spotkaliśmy, leżał sobie w klatce skulony samotny :( Pani ekspedientka zapytała się nas czy nie chcemy adoptować kotka, bo ktoś go wyrzucił na ulicę hmm... Mojej Julii oczy zapaliły się jak bilbordy na których wyświetla się napis MAMA ON JEST NASZ -i tak kotek został naszym domownikiem tylko teraz  wyprawka dla kota.

 Kotek już w domu czuje się jak ryba- ale gdzie wyprawka dla kota :( Kiedy Tygrysek już spędzał czas na kanapie ja szybko musiałam zorganizować kuwetę, żwirek, obroża na pchły i kleszcze, odrobaczenie i cała reszta- wyprawka dla kota nie myślałam, że tyle ten mały Tygrysek będzie potrzebował, aż takiego zaplecza. A gdzie tu karma tak naprawdę jest tyle rodzajów i różnych marek, że idzie dostać oczopląsu nie wiem jak wy ale ja nie raz stoję przy tych pułkach i sama już nie wiem co mam mu kupić :) Ktoś by pomyślał ta to ma naprawdę kukułki  hi hi... a tak naprawdę nie wie,że ten biedny mały kotek został wywalony na mróz i nie maiła co jeść i gdzie się schronić - teraz wyprawka dla kota mnie czeka- w końcu jest naszym domownikiem. I tak pierwszy element to oczywiście kuweta ale drugi bardzo ważny aspekt jego miejsce na drzemki :) łóżeczko jak widać na załączonym zdjęciu odpowiada ...

I tak nasz Tygrysek ma już kuwetę ,legowisko, miseczki do pokarmu i wody - część wyprawki dla kota jest... Niestety każdy zakup wiąże się z nie małą kwotą i dla waszego dobra starajcie się wybierać wyprawkę dla kota dużego bo nasz mały  koteczek  bardzo szybko rośnie:( I tak wydawało by się, że na początek wystarczy ale niestety kotek ma swoje potrzeby- wiążące się z wyjazdami  do weterynarza i niestety nie mamy jeszcze transportera- posiadamy transporter który nasz kotek używa jako domek do zabawy...

Tak kotek ma już swoje miejsce tylko dla siebie - największy problemem wyprawki dla kota będzie drapak bo sama nie wiem jak mam do tego podejść. Tygrysek to maniak skakania po oknach ściankach i drapanie to jego wielka wada nie wiem co powinnam mu kupić dopiero badam te akcesoria. Z jego ADHD to musi być naprawdę duży tor przeszkód i dobry drapak dwa w jednym :(

Tak jak widać na załączonym zdjęciu rozrabiaka to jego drugie imię :) Kochamy tego szaleńca... Jeżeli tak kochacie zwierzęta jak my to polecam kota . Nauczył mnie systematyczności w jedzeniu posiłków i tak o 6:30 już razem jesteśmy przy swoich talerzach i miseczkach - bo inaczej skacze po mnie jak po trampolinie. 

Jest bardzo dobrym kompanem w mojej diecie ... nie podjada - jak na kota jest bardzo aktywny co dla mnie też jest dobre, ale jak przychodzi pora jedzenia to nie ma zmiłuj musi dostać -też jest wybredny oj i to bardziej niż my hi hi...

Popatrzcie na niego sam nie wie co jeszcze wciągnąć... saszetki rozwalone to jego zasługa a karmę potrafi nosić jak pies w zębach ... to na tyle o moim Tygrysku i wyprawce dla kota- przed nami jeszcze nie jeden zakup więc kochani jak macie jakieś ciekawe doświadczenia i znacie fajne akcesoria- co kotu sprawia dobrą frajdę to proszę piszcie na pewno to z wami skonsultuję .