niedziela, 15 maja 2016

Bo jak nie My to kto- pokarze wam nasze zakamarki:)

Dzisiaj jest święto "Zielone Świątki"(Zesłanie Ducha Świętego) Tak jakoś wyszło, że po obiedzie wybrałyśmy się spalić kalorie nad jeziorko "Jelonek"(tak się nazywa ) a my mówimy idziemy na Wenecję :) Razem z Julią zaczynamy nasz spacer trochę przed nami kilometrów, żeby dostać się nad jeziorko od naszego domu to już dobre 2 km a gdzie jeszcze obejść je w około :) Zawsze to dobry pomysł, na nudę i spalenie kalorii a przy okazji pokarzemy Wam kawałek Gniezna:)





 Jak zawsze na taką wyprawę zabieramy ze sobą aparat dzisiaj jakoś się nie udało i pozostał tylko aparat w telefonie nie jest źle pomijając mój paluch na zdjęciu :) Jak widzicie słońce pięknie odbija się w Jelonku - przepiękny widok. Ilość wykonanych zdjęć przekroczyła nasze możliwości pamięciowe w telefonie zawsze, jest coś co warto upamiętnić na fotce :) I tak jak pisałam już wyżej dobre dwa kilometry za nami  teraz chwila przerwy i około 2 km ma sam "Jelonek". Przed samym wejściem jeszcze nad jeziorko pięknie kwitną kasztany -kochani to praktycznie koniec nauki tak mówiła mi zawsze babcia :) 





Sami zobaczcie, aż dech zatyka widok - jak tu nie uwiecznić tego na fotografii :) Kasztanowce tak pięknie kwitną - naprawdę trzeba powiedzieć, że te są okazałe :) Nasza przerwa dobiega końca Julia kończy jeść loda i idziemy dalej - ja pozostaje przy wodzie trzymam się twardo diety i już nie chce nawet ryzykować bo będzie później ciężko dążyć do celu.




Panna kończy i idziemy dalej - pogoda jest dzisiaj naprawdę bardzo nieznośna wiatr wieje, aż głowę urywa ale są momenty kiedy promienie słońca nas rozpieszcza i cieplutko się robi :)

A tu Mój kwiatuszek - nie wiem kiedy tak urosła 

        


Teraz w końcu  zaczynamy obchód "Jelonka " słońce w końcu nas rozpieszcza a jeszcze parę minut nie przebijało się przez chmury - powiedziałabym nawet, że nie pozwala Mi strzelać fotek bo nic nie widzę i strzelam na chybił trafił - nie jest źle jak widać :) Krótka sesja i idziemy dalej z daleka wydaje mi się, że widzę łabędzia - musimy podejść jednak bliżej bo nie jestem do końca pewna hi hi (nie na darmo noszę okulary). Ale zanim tam dojdziemy to sama nie wierze własnym oczom otwarty - STREET WORKOUT PARK do uprawiania kalisteniki ( czyli ćwiczenia siłowe oparte z wykorzystaniem własnej masy) gdyby nie mój kręgosłup sama by tam po szalała :) Sami zobaczcie jak tu jest fajnie a najlepiej spróbujcie swoich sił.


Zestaw z kółkami  gimnastycznymi 




Różnego rodzaju poręcze 


      

Śmiechu było naprawdę pełno i kupę dobrej zabawy - spacer zamienił się w ćwiczenia i wygłupy :)
Idziemy w końcu dalej bo cały czas myślę czy w oddali na pewno jest łabędź hmm. A jednak oczy mnie nie zawiodły jest ...

Selfie łabędzia

       


I miałam rację śliczny okaz dziwi mnie,że jest sam - nigdzie nie widać w pobliżu jego wybranki :( Na ten moment widocznie jest singlem jak ja hi hi tylko ja mam kwiatuszka Mojego. Lecimy dalej bo nasz spacer się mocno ociąga cały czas wychodzimy po za szereg spaceru. A żeby jeszcze było mało atrakcji szybka sesja, gdzie w oddali widać naszą Katedrę -  oczywiście piękne widoki :)


Kolejne selfie  :)

     


  Katedrę widać w oddali - chyba każdy ją zna ...


     

Teraz spacer nabrał tempa i nawet nie wiem kiedy obeszłyśmy "Jelonka" i czas na chwile relaksu, oczywiście nie obejdzie się bez fotki :) I najlepsze zdjęcie to nasz zielony nosek :)))) Pamiętam jak za dzieciaka też tak robiłam :)


     

Koniec na dzisiaj pomału zbieramy się w kierunku domku -mamy za sobą już z 4- 5 km a przed nami jeszcze 2 km, po drodze jeszcze wstąpimy na rynek to ze spokojem 10 km dzisiaj zrobimy spacerkiem :) I tak obiadek spalony i można ze spokojem wracać i myśleć o delikatnej kolacji. Tak nasz spacer zmienił się w jeden wielki pokaz kolekcjonerskich fotek :) Do usłyszenia kochani zapraszamy do zwiedzania.

























6 komentarzy:

  1. Uwielbiam kwitnące kasztany, piękne widoki macie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę, a ja wlaśnie myślę, czy nie wybrać się do Gniezna w jakiś weekend:) Świetne, pozytywne, rodzinne fotki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję udany wypad to fakt:) zapraszam tylko żeby pogoda dopisała.Pozdrawiam

      Usuń
  3. Super, uwielbiam takie spacery :-) piękna okolica

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna a tak naprawdę teraz już początki lata to piękny czas na spacery i robienie slicznych fotek jest do czego wracać☺

      Usuń