środa, 17 sierpnia 2016

Łagodzące mleczko oczyszczające Loreal - recenzja

Do tej pory używałam płynu mincelarnego Lirene. Miał skutecznie oczyszczać i łagodzić podrażnienia a do tego nawilżać. Muszę przyznać, że funkcję nawilżenia i łagodzenia podrażnień spełniał, jednak płyn mincelarny powinien moim zdaniem głównie skutecznie oczyszczać a na moich rzęsach zawsze pozostawały grudki tuszu.Trafiłam jednak na łagodzące mleczko oczyszczające Loreal i tym razem się nie zawiodłam.


Łagodzące mleczko oczyszczające Loreal - plusy

Produkt ma świetną, kremową konsystencję i w zasadzie kojarzy  mi się bardziej z kremem, idealnie oczyszcza skórę nie pozostawiając żadnych resztek makijażu zarówno na twarzy jak i na rzęsach. Radzi sobie świetnie z wodoodpornym tuszem. 

Dodatkowo też dobrze nawilża a ma jeszcze jedną, niezwykle ważną dla mnie zaletę - jest hipoalergiczny i nie ma w składzie alkoholu i to pierwszy kosmetyk do demakijażu, który nie powoduje u mnie zaczerwienienia. 

Stosuję go od dwóch tygodni i już dziś mogę powiedzieć, że na pewno nie zamienię tego kosmetyku na żaden inny produkt do demakijażu. Skóra po nim jest nawilżona i jedwabista w dotyku.


Łagodzące mleczko oczyszczające Loreal - minusy

Trudno jest mi tutaj mówić o minusach jednak przy zakupie produktu zwróciłam uwagę na to, że jest hipoalergiczny dlatego też spodziewałam się raczej, że kosmetyk będzie bezzapachowy. Zdziwiłam się jednak po otworzeniu buteleczki i nie dlatego, że zapach mi nie odpowiada a dlatego, że przywykłam do bezzapachowych hipoalergicznych produktów. Zapach tego mleczka jest dość intensywny, aczkolwiek przyjemny dlatego z pewnością nie będzie nikomu przeszkadzał w użytkowaniu. 

Cena produktu w Rossmanie to około 12 zł , pojemność buteleczki 200 ml, jest dość wydajny, wystarczy mała kropeczka na waciku by oczyścić całą twarz. Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić ten produkt i jestem przekonana, że na stałe zagości w mojej kosmetyczce.

A jakie są Wasze ulubione kosmetyki do demakijażu?









29 komentarzy:

  1. To już kolejna pochlebna recenzja jaką słyszałam o tym mleczku. Zakupię napewno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i go lubię
    http://ruudegirls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. w sumie to nigdy nie używałam mleczka :) jestem fanką płynów
    ps: śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się, że to świetny produkt. Koniecznie muszę wypróbować :)

    buziaki!
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio dopadłam Resibio i na razie nie zamierzam go zmieniać na nic innego, ale na jesień...kto wie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubie mleczka do demakijażu szczegolnie Ziaja ogórkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze nie przepadam za mleczkami, ale czytając ta recenzję nabrałam ochoty na jego wypróbowanie. Tym bardziej, że jest hypoalergiczny. Może kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to podstawa przy mojej wrażliwej cerze ☺

      Usuń
  8. Ja od pewnego czasu staram się używać jak najprostszych i najbardziej naturalnych kosmetyków. Do demakijazu przestawiłam się na naturalne olejki, na przykład kokosowy, który rewelacyjnie zmywa cały makijaż, a co najważniejsze nie szczypie w oczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy sposób tego nie widziałam :)Dziękuję za radę. Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ładne zdjęcia :) Duży plus, że jest również łagodny dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię produkty tej firmy, są delikatne, muszę wypróbować to mleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie się skuszę, wydaje mi się że się z nim polubię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z chęcią byśmy wypróbowały takie mleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przepadam za Lorealem ale te mleczko wygląda naprawdę zachęcająco ;)
    Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
    https://jagglam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń