Tak dzisiaj pierwszy dzień wakacji siedzę sobie patrze i nie wierze własnym oczom, jeszcze nie dawno byłyśmy razem z córką przytłoczone i znudzone życiem. Brakowała Mi energii przez tą chorobę i nadwagę. Niestety udzieliło się tez to mojej córci - ale czas apatii się skończył:)

Teraz widzę ile Nas ominęło przez apatię i Moją chorobę większość czasu siedziałyśmy w dom i nic nam się nie chciało. Jak patrze na zdjęcie profilowe tego postu - to tak jak bym widziała Swoje odbicie - teraz uśmiechnięte i pełne życia- nie ma już czasu przeszłego w którym to ... Ja zrezygnowałam z Naszych wypadów i wędrówek z powodu bólu - a córka po prostu skoro Ja nie wychodzę to Ona tez nie potrzebowała. To tak jak by jej autorytet który był wzorem do naśladowania - przestał dawać jej bodźce do szukania czegoś dla Siebie i spełniania swoich marzeń. Dzięki Bogu na mojej drodze stanęły dwie osoby jedna dała Mi nadzieję, że można zgubić nadbagaż a druga pokazała, że można być razem i nie trzeba rezygnować z siebie :)
Tak kochani mamy Pierwszy Dzień Wakacji - muszę napisać to dużymi literami bo dopiero teraz zacznie się armagedon :) Począwszy od wyprawek na obozy, kolonie i wszelkie wyprawy. I tak naprawdę narzekamy, że rok szkolny jest dla Nas dużym wydatkiem - to czas wakacji jest skarbonka bez dna. I z pierwszym dniem wakacji biegamy, żeby zorganizować całe zapotrzebowanie dotyczące wycieczki. Ale do kolonii My mamy jeszcze 16 dni więc nie musimy się spieszyć i tak większość rzeczy już mam przygotowanych.
My zaczynamy wakacje od wspólnego malowania paznokci - hybryda wystarcza na dłużej a problem mojej córki na jakiś czas będzie też za żegnany, a że to wakacje to nie idzie do szkoły i można sobie na to pozwolić ... nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko poszło wymalowane do szkoły chyba by mnie krew zalała ze wstydu ... ale wracając do tematu paznokci, chyba dotyczy to już większości dzieci ...obgryzanie jest zmorą naszego społeczeństwa.
Jeszcze nie dawno była taka małą sroka a teraz ... z mamą maluje paznokcie. I jak patrze na zdjęcie i ma takie śliczne te paznokietki to zjadła bym ją - wiem, że to jest chwilowe bo nie pomagały żadne gorzkie paluszki i wszelkie lakiery... Zobaczymy może lakier hybrydowy będzie odporniejszy:) Świat chyba za szybko się kręci :)
Pierwszy dzień wakacji upał czuć już od wczesnego ranka ale odkąd jestem na diecie i energia wróciła wstaję wcześnie rano szykuje śniadanko i nie brakuje mi energii - na cały upalny dzień. Oczywiście ból kręgosłupa mnie nie opuszcza ale nie takie przeszkody pokonałam :)) Córka jeszcze śpi i nie będzie zadowolona jak ją wy walę z łóżka ale szkoda mi każdej chwili. Pogoda lada dzień ma się popsuć i znowu utkwimy w domu :(
Śniadanko gotowe dzisiaj serwuje omlet czekoladowy z bananem, pomarańczą i jogurtem naturalnym :) Dieta nauczyła Nas posiłków o stałych godzinach i odpowiednio zbilansowana daje nam energię a nie obciąża :))
Pokład energii nie pozwala Nam siedzieć na laurach, a na pewno nie Mi podejrzewam, że moja koza dalej by spała -po śpi jak będzie padać, więc szybko zbieramy się po śniadanku na spacer po Łazienkach Gnieźnieńskich hmm ciekawie to zabrzmiało :) Ale tu już nie będę wam pisać tylko wrzucam sesje ze spacerku - krajobraz jak na miasto naprawdę piękny :) A młoda koza już pełna energii wystarczy tylko wstać i się ruszyć :)
Tak kochani my wakacje zaczynamy pełne energii Wam tego też życzę :) Napiszcie jak wasz pierwszy dzień i najważniejsze pamiętajcie o posiłkach dodadzą wam energii a szczególnie teraz przy upałach :) Miłego dnia My lecimy dalej bo sroka już Mnie zwala z komputera :)
Piękne fotki i miałaś pyszne śniadanko, fantastycznie, ze masz taką silną więź z córcią, to bardzo ważne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję tak jesteśmy bardzo związane i jest dla mnie bardzo ważna chociaż czasami to też mi wchodzi na nerw:)
UsuńWow jakie widoki !
OdpowiedzUsuńTak widoki mamy naprawdę piękne :)
UsuńOmlecik, mniam
OdpowiedzUsuńHybrydy to faktycznie dobry pomysł
dla córki również, nie będzie miała takich "ogryzek "
W końcu jest lato i można zaszaleć
Tak - jej palce wstyd było pokazać - zobaczymy co będzie dalej na razie nie gryzie :) Kolejny mały sukces !!! Dziękuje
UsuńPo pierwsze piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPo drugie ja u swojej córki też stosowałam wszystko co się da by nie obgryzała paznokcie i nic nie skutkowało, ale odpukać zauważyłam, że już od pewnego długiego czasu nie obgryza pazurów ;)
Po trzecie zazdroszczę Ci, że jesteś na diecie dlatego, że ja choć na dietę nie muszę iść to jednak chciałabym jeść zdrowo i regulanie, ale jak na razie brakuje mi na jedno i drugie czasu. :)
Pozdrawiam
Nigdy nie umiałam dotrzymać diety i stałych posiłków aczkolwiek ten suplement i dieta nauczyła mnie systematyczności i czy chce czy nie chce wstaję i robię posiłki :) Motywacja to podstawa a dla tej mojej młodej sroki zrobię wszystko :)Zdrowe jedzenie bardzo dobrze wpływa na samopoczucie i energie której Nam brakowało :) Pozdrawiam
UsuńPo pierwsze piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPo drugie ja u swojej córki też stosowałam wszystko co się da by nie obgryzała paznokcie i nic nie skutkowało, ale odpukać zauważyłam, że już od pewnego długiego czasu nie obgryza pazurów ;)
Po trzecie zazdroszczę Ci, że jesteś na diecie dlatego, że ja choć na dietę nie muszę iść to jednak chciałabym jeść zdrowo i regulanie, ale jak na razie brakuje mi na jedno i drugie czasu. :)
Pozdrawiam
:)
Usuńwidoczki pieszczą oko... ja w domku siedze, co prawda małe zakupy po południu uskuteczniłam... deszcze, burze... i taka pogoda... ale przynajmniej jest czym oddychać
OdpowiedzUsuńU Nas dzisiaj dzień zaczął się pięknie około godziny 17 przyszła pierwsza burza. Tak więc pierwszy dzień wakacji spędziłyśmy bardzo aktywnie :) Pozdrawiam :)
Usuńdzisiaj ponoć ma być powtórka ;/
UsuńNiestety ciąg dalszy pogoda się załamała i zimno :( spacer z parasolem ale idzie :)
UsuńMuszę jutro pomalować paznokcie ;) super śniadanko.
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
Jak kobieta ma zadbane paznokcie od razu lepiej się czuję i wygląda ;)Dziękuję :)
UsuńWspaniały pierwszy dzień wakacji:)
OdpowiedzUsuńTak dość aktywnie tylko trochę upał i zaduch przeszkadzały :) Pozdrawiam :)
UsuńEeee nadwaga, jesteście piękne obie :-)
OdpowiedzUsuńLubię wakacje, bo w mieście jest spokój i połowa ludzi chyba wyjechała ;-)))
Pozdrawiam niedzielnie !
Dziękuję :) Tak dzisiaj nawet na naszych Łazienkach cisza parę ludkow tylko widziałam
UsuńJa chciałam dzisiaj pojechać nad wodę niestety nic z tego nie wyszło ponieważ była burza, a zdjęcia bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńU nas też zimno nawet a jak na spacer to Tylko parasol i tak nam dupki zmokly :)
UsuńNiezłe śniadanko :) Życzymy Wam wielu wakacji z takim super nastawieniem i porozumieniem między mamą a córką :)
OdpowiedzUsuńU nas zawsze wesoło są gorsze dni tez ale trzeba się motywować bo inaczej tracimy czas który jest tak cenny :)
UsuńŚwietne zdjęcia , az chciałoby się iść na spacer, wy wyglądacie rewelacyjnie, my tez sie cieszymy z poczatku wakacji :-)
OdpowiedzUsuńTo chyba najlepszy czas wakacje - można w końcu więcej czasu spędzić z rodziną :)Dziekuje:)
UsuńCóra jaka piękna :) Dobrze jak mamy w sobie motywację albo kogoś kto nas zmotywuje ;) Ja muszę przyznać, że jak zrobiło się tak strasznie gorąco to nic mi się kompletnie nie chce i dzieci też już mają dość.. Muszę się zmotywować bo jak ja czegoś nie zrobię to nic się dziać nie będzie ;)
OdpowiedzUsuńTu masz rację to my dajemy motywację naszym pociechą więc dajmy im przykład żeby później dawały ten sam swoim dzieciom i korzystajmy z pogody bo znowu się zalamala szkoda :) Dziękuję :)
UsuńCudowne widoki! Są wakacje i nadrobicie wycieczkami, spacerami i odpoczniecie z uśmiechem na twarzy :)
OdpowiedzUsuńTak teraz muszę nadrobić to całe nygustwo :) Dziękuję :)
UsuńPiekna u Was pogoda. U Nas poki co nadal blizej do wiosny, niz lata. 17'C I pochmurno... zazdroszcze wiec spacerku I ciepelka.
OdpowiedzUsuńTak pogoda Nas zaskakuje raz gorąco raz zimno. Najgorsze są te przejścia bo człowiek źle się czuję :) życzę wam tez słońca ale właśnie nas opuściło :( Pozdrawiam :)
UsuńFantastyczna energia bije z Twojego wpisu - mnie jej niestety brakuje... Córka piękna! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Pozdrawiam i życzę też energii :)
UsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wiele radości i zdrowia...i to nie tylko w wakacje ;)
Nadwaga? Gdzie? Ja jej nie widzę :) Dużo radości życzę, nie tracić szczęścia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję nadwaga była teraz cieszę się sobą i czasem spędzonym z córką ☺Dziękuję ☺
UsuńWyglądasz rewelacyjnie!! Córka też. Bardzo chciała bym mieć takie relacje w przyszłości że swoją córka;) - najpierw muszę ją mieć...
OdpowiedzUsuńTak to jest coś niesamowitego mieć taką kobietkę :) Życzę Ci też taką księżniczkę :) Pozdrawiam:)
UsuńWyglądasz rewelacyjnie!! Córka też. Bardzo chciała bym mieć takie relacje w przyszłości że swoją córka;) - najpierw muszę ją mieć...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle tam pięknie u Was :)
OdpowiedzUsuńTak pięknie :) Szczególnie latem :)
UsuńTak pięknie :) Szczególnie latem :)
Usuń