Jak poradzić sobie z niesfornymi włosami :) Cudny Tangle Teezer :)

Moja Sikorka jest szczęśliwą posiadaczką gęstych, długich włosów :) Niestety jest z nimi problem, który polega na ich niesfornym plątaniu się i wyglądają jak afro . Szukaliśmy wiele rozwiązań od odżywek po wszelkiego rodzaju szczotek. Eureka stałyśmy się szczęśliwymi posiadaczkami nowej szczotki - bardzo sławnej szczotki Tangle Teezer. 

Nasz nowy nabytek znalazł się na pierwszym miejscu w Naszym domu :) Szczotka przeznaczona jest do włosów grubych i kręconych tak zwanych afro.

Opis produktu i jego zalety : 

* barwa szczotki - bordowy

* szczotka przeznaczony do czesania włosów grubych i kręconych 

* ząbki szczotki są o 4mm dłuższe od pozostałych szczotek Tangle Teezer

* bezboleśnie rozczesuje włosy, nie niszczy struktury włosów 

* masuje skórę głowy, rozczesuje włosy na całej długości 

* nie wyrywa włosów, nie szarpie, masuje i pobudza cebulki włosów 

* jak dla mnie nadaje połysk włosom 

Tangle Teezr jego wady :)

* niestety elektryzuje włosy (jest na to sposób )

* cena nie należy do przystępnych 

* nie nadaje się do torebki chyba, że w pudełeczku ...ząbki się wyginają

O tej szczotce naczytałam się bardzo dużo, już nie raz szłam z zamiarem jej zakupienia, aczkolwiek cena odstraszała. Najgorsze w tym wszystkim była świadomość, że jak coś ma tak dobre opinie ... to można się doszukiwać drugiego dna??? Przypadkiem trafiłam na promocyjną cenę i w końcu stała się nasza własnością. 

Pierwsze wrażenie dość dziwne, spowodowane brakiem rączki jak przy tradycyjnych szczotkach. I tu trzeba przyznać jej dodatkowe punkty właśnie za kształt, który idealnie dopasowuje się do dłoni i w dodatku bardzo lekka :) Różne wielkości ząbków bardzo dobrze radzą sobie z każdym zaplatanym kosmykiem. 

                                

Jak dla mnie to najbardziej udany zakup w tym miesiącu - absolutnie najlepsza szczotka  jaką kupiłam córce. Nie słyszę już ... ciągniesz ... znowu mnie szarpiesz :))Ale znalazłam też mały mankament niestety tej szczotki - na suchych włosach przy szczotkowaniu powstaje busz naelektryzowanych włosów. Mamy już na to sposób nawilżamy szczotkę wodą co daje super rezultat. Aczkolwiek taka wada to nie wada kiedy nie słyszysz pretensji dziecka. Jak najbardziej polecam szczególnie dla dzieci :) 

Na koniec zdjęcia po zastosowaniu szczotki Tangle Teezer :))

Wersja po zastosowaniu wilgotnej szczotki :) 

Pierwsza próba na sucho :( Busz buhaha 

Jak widać w końcu mogę po bawić się w fryzjerkę :))

A Wy kochani mieliście okazję testować Tangle Teezer???