Atopowe zapalenie skóry jednym słowem nazwała bym cholerstwem, które naprawdę potrafi utrudnić życie. Moja Sikoreczka jest tego najlepszym przykładem. Miała zaledwie trzy miesiące jak dopadła ją ta choroba, nocne krzyki co ja mówię ciągły płacz i krzyk równocześnie, nie mogłam zrozumieć co się dzieje, co Ją boli? Myślałam, że to ja - moje mleko Ją uczula czyli to co ja zjem... a tak naprawdę okazało się, że odziedziczyła to w genach.
Płatki śniadaniowe Corn Flakes od Lubella - bardzo dobra propozycja na dzisiejsze śniadanko :) Odkąd nasz program żywieniowy został sprowadzony na dobrą drogę i na pierwszy plan weszła zdrowa żywność - w Naszym domku również płatki muszą spełniać pewne oczekiwania :)
Moja dzisiejszą obiadową inspiracją jest papryka faszerowana, którą koleżanka blogująca mnie skusiła :) Nie mogła sobie odmówić takich pyszności - nie tylko Ja moja sikoreczka też brała w tym obiadku udział. Bardzo szybki i prosty przepis a naprawdę mega dobry i zdrowy, o co najbardziej Nam chodzi :)
Do tej pory używałam płynu mincelarnego Lirene. Miał skutecznie oczyszczać i łagodzić podrażnienia a do tego nawilżać. Muszę przyznać, że funkcję nawilżenia i łagodzenia podrażnień spełniał, jednak płyn mincelarny powinien moim zdaniem głównie skutecznie oczyszczać a na moich rzęsach zawsze pozostawały grudki tuszu.Trafiłam jednak na łagodzące mleczko oczyszczające Loreal i tym razem się nie zawiodłam.
Jak to z kobietami w domu zapas rajstop to podstawa i tak dzisiaj mam przyjemność zaprezentować Wam Nasze zapasy firmy Knittex- to producent wyrobów pończoszniczych mam okazję wystawić moja pierwszą recenzję. Dziś chce Wam przedstawić kilka rodzai tej marki.
Piknik z Blogującą Mamą nie odbyłby się bez Moniki i sponsorów których Monika znalazła a Oni przygotowali dla Nas upominki :). A jest ich naprawdę dużoooo. Ja sama nie jestem wstanie ich wszystkich ogarnąć aczkolwiek mam nagromadzone zdjęcia które Wam zaprezentuję i co nieco napiszę :)
Tak kochani to mój pierwszy Piknik z blogującą mamą w którym uczestniczyłam jako blog-erka, a także miałam możliwość wykazania się w sprawach przygotowawczych Pikniku. Za co dziękuję Monice, przede wszystkim z jej zaufanie, dobrą zabawę z dużą ilością stresu i adrenaliny, która nam cały czas towarzyszyła. Babo jesteś Wielka i ciesze się, że Ciebie spotkałam na swojej drodze . Ale zacznę od początku...
