czwartek, 9 marca 2017
czwartek, 2 marca 2017
Mój prywatny mruczący lekarz ;)
Kot prywatnym lekarzem ;) Pisząc ten post śmieje się sama do siebie ;) Tak naprawdę nie zdawałam Sobie sprawy z tego, że kot może być Moim lekarzem. Kiedy zdecydowałam się na kota na pewno nie myślałam o nim w ten sposób ...tylko było mi go bardzo żal, że ktoś go porzucił i nie mogliśmy z córką przejść obojętnie ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)