Mój prywatny mruczący lekarz ;)
Kot prywatnym lekarzem ;) Pisząc ten post śmieje się sama do siebie ;) Tak naprawdę nie zdawałam Sobie sprawy z tego, że kot może być Moim lekarzem. Kiedy zdecydowałam się na kota na pewno nie myślałam o nim w ten sposób ...tylko było mi go bardzo żal, że ktoś go porzucił i nie mogliśmy z córką przejść obojętnie ;)
Tygrys Mój prywatny lekarz hihi
Teraz kiedy zaczerpnęłam informacji sama nie mogę wyjść z podziwu jak wiele dla Nas robi kot ;) Szkoda tylko, że ludzie tak wiele krzywd im wyrządzają. Nie jeden z Was będzie się śmiał, wiem bo Sama tak reagowałam. Aczkolwiek dzisiaj już się nie śmieje, bo doświadczyłam tego na własnej skórze. Jak wiecie choruje i to dość poważnie na kręgosłup i ciasnotę między barkowa co sprawia, że mam coraz większe problemy z poruszaniem i blokuje mi ruchy :(
Ale nie o tym teraz chce pisać, tak do końca ból który mnie dopada potrafi mnie położyć na łopatki nawet na parę godzin i tu właśnie zauważyłam, że Tygrys Mój kot dość szybko reaguje jakby wy czuwał co mi akurat jest chociaż działa Mi w tym momencie na nerw ;) Tak tak na nerw chodzi po mnie jak po torze, aż w końcu kładzie mi się na brzuchu i mruczy po czym kładzie się w nogach ... a Ja mu mówię też sobie czas wybrałeś na leżenie na mnie ...
I tu zauważyłam pierwszą zaletę kota jaka jest redukcja stresu u człowieka ;)
Tak to jest kot i człowiek działają wzajemnie na swój zmysł dotyku. Kiedy głaszczemy kota on ociera się o nas całym ciałem co Nas uspokaja i zmniejsza napięcie mięśniowe i przechodzimy w stan odprężenia ;) I Moje nerwy automatycznie znikają :)
Druga zaleta o której się dowiedziałam, a może inaczej podsłuchałam rozmowy dwóch starszych kobiet w poczekalni u lekarza ...
... kot ma wpływ na regenerację kości, ścięgien, mięśni i więzadeł .
Po takim podsłuchu hihi musiałam zasięgnąć informacji w sieci . No i faktycznie kocie mruczenie ma wpływ na regenerację... Naukowcy zbadali, że stałe wibracje o częstotliwości 25- 125 Hz wspomagają regenerację kości. Takie właśnie drgania wytwarza kot, który leży nam na kolanach. I tu jestem pod wrażeniem, mit który usłyszałam stal się prawda ;)
Dla ciekawskich : najszybsza regeneracja kości zachodzi przy 25 - 50 Hz, gdzie koty ta częstotliwość wszystkie osiągają bez względu na rasę; )
Chociaż Mój Tygrys to rozrabiaka i nie raz już chciałam oddać go do dziadków ... to nie mogę kocham go nad życie, a dwa naprawdę kiedy jestem już wykończona po całym dniu chodzenia po lekarzach to jestem prze szczęśliwa jak otwieram drzwi i słyszę miauczenie już od progu i czuję jak bardzo jest Mi wdzięczny. Ja również dopadam go zaraz i głaszcze to aksamitne futerko i sama czuję jak mnie stres puszcza.
Teraz nie tylko jest moim przyjacielem, a także moim lekarzem i niestety kot to nie pies to On jest panem domu, a nie na odwrót ... co na pewno nie jeden z Was zauważył.Tak też mam w domu darmową rehabilitację, którą zapewnia mi dodatkowo Tygrys, podczas mojej nie wiedzy wspierał mnie swoim mruczeniem. I tak pierwszy raz jestem zadowolona z gumowego ucha :))
A Wy kochani może też macie kota i widzicie jego dziwne zachowania w danych sytuacjach??? Ja teraz planuje zakupienie jakiejś ciekawej książki na temat kotów, żeby poszerzyć swoją wiedzę o Moim Tygrysku ;)
miałam podobnego tygryska i też kochałam go nad życie
OdpowiedzUsuńChociaż czasami tak mi na wywija to nie potrafię się na niego zloscic ;) Teraz mam większą wiedzę o lobuzie; )
Usuńskarb:)
UsuńTak prawdziwy skarb ;)
UsuńNie mam żadnego zwierzaka, więc za dużo nie mam do powiedzenia, ale Twój kociak jest piękny. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ma swój urok lobuziak ,)
UsuńPrzez całe dzieciństwo w moim domu przewinęło się mnóstwo kotów. Teraz nie mogę niestety żadnego przygarnąć, ale jak tylko kiedyś zamieszkam w domu od razu wprowadzę się tam z kotem (i psem) ;)
OdpowiedzUsuńJa kocham zwierzęta i nie mogę się bez nich obejść ;) A Tygrys jest jedyny w swoim rodzaju ... nie rozumiem jak ktoś mógł go wyrzucić ;(
UsuńJejku, tęsknię za moim kotem :(. Uważam, że mają na nas dobry wpływ np. jak spał sobie na mnie, to ja też zasypiałam :D.
OdpowiedzUsuńTak to jest cudowne uczucie, byle by nie spacerowal po mnie jak po autostradzie ;)
Usuńwspółczuję Ci kochana i życzę Ci mnóstwo zdrowia. A co do zwierząt - jak ja byłam chora to mój pies nie odstępował mnie na krok. Kiedyś przyjechało do mnie pogotowie , a on usiadł obok mnie i patrzył czy mi rkzywdy nie robią, czuwał nade mną. Gdyby ktoś mi to opowiedział nie uwierzyłabym. Ale taka jest prawda,że zwierzaki wyczuwają :)
OdpowiedzUsuńJa już teraz też wierzę i widzę jak jest mi wdzięczny za to ze jestem z nim dbam o niego i tak samo on dba o mnie. Chociaż nie do końca byłam świadoma ...dziękuję o zdrówko walczę i nie mam zamiaru się poddać ;) Pozdrawiam ;)
UsuńCo prawda kota nie mam, ale tak jak Ty Tygryska, który też sprawia mi radość :)
OdpowiedzUsuńTwój Tygrysek jest uroczym chlopczykiem o którym zawsze marzyłam nie było mi dane;) To mam kota ;) Pozdrawiam ;)
UsuńJaki słodki :)
OdpowiedzUsuńSłodki rozrabiaka :)
Usuńcudowny!
OdpowiedzUsuńWiem mój Tygrysek ;) Cudak ;)
UsuńUroczy maluszek :)
OdpowiedzUsuńJuż teraz to klocuszek tak rośnie ;)
Usuńuroczo ^.^
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOch, pięknota :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńCzyli wniosek z tego jeden, muszę mieć kota nie tylko tego w głowie ;)
OdpowiedzUsuńDobre każdemu kot się przyda bez znaczenia czy na głowie ...czy w domu ;)
UsuńJa bardzo lubię koty i psy :) Sam mam psa :) A kotek wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Tak bardzo i psie tez marzę ale niestety Tygrysek na widok psa dęba staje ;) Pozdrawiam
Usuńale bym chciała mieć takiego:D ale to dopiero jak będę mieszkać juz na swoim;p
OdpowiedzUsuńPolecam super przyjaciel ;)
UsuńTeż mam takiego lekarza :) Mój jest czarny z białą gwiazdką i delikatnie białym brzuszkiem :)To on nas wybrał na swoich właścicieli, pewnego dnia po prostu przyszedł do garażu, zaczął się ocierać, mruczeć i już został. Był wtedy malutki teraz ma już 4 lata :) Cała rodzinka łącznie z psem go uwielbia :) Też zauważyłam, że kot ma doskonałe właściwości ( jeśli tak to można nazwać ) uzdrawiające i relaksujące. Samo głaskanie futerka i słuchanie mruczenia wprawia w dobry nastrój, uspokaja nas i wycisza. I czy mamy na to ochotę, czy nie on wie kiedy zawładnąć naszymi kolanami, a ręce zmusić do drapania i miziania. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pięknie napisane zawładnąć naszymi kolanami i sercem ... też bardzo się cieszę ze akurat mam się udało trafić na takiego cudaka ;)Pozdrawiam
UsuńOj tak, to prawda, ze zwierzęta są dobrymi lekarzami, czytalam, ze właściciele zwierzaka rzadziej chorują na serce, wlasnie przez obniżanie stresu☺
OdpowiedzUsuńJa teraz też mam większą wiedzę na temat zwierząt i sama jeszcze nie wierzę ze aż taki mają wpływ ;) A z drugiej strony jestem dumna że mam takiego lekarza hihi
UsuńJa się nie śmieje bo akurat wierzę w lecznicą moc zwierzecą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja zawsze wiedziałam że piesy i konie mają bardzo dobry wplyw na leczenie i rehabilitacje ;) Moja wiedza na temat kotów była bardzo mała - najważniejsze było dla mnie jego dobro i dom w którym będzie szczęśliwy ;)
Usuńwspaniale mieć takiego lekarza, i to bez kolejki:)
OdpowiedzUsuńTo prawda i do tego przyjaciel rodziny ;)
UsuńNie tylko koty mają takie cudowne właściwości. Psiaki także :-)
OdpowiedzUsuńWiem ale mój kociak nie toleruje psiaków :( Szkoda zaraz bym przyciągnęła jakiegoś ;)
UsuńPrzeuroczy kotek. Ja mam w domu dwa kotki, rozrabiają i to bardzo, ale wieczorem jak zaczną mruczeć, przytulać się do dzieci to wszystko się wybacza. Pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuńTak rozrabiac to on uwielbia ale taka prawda jak już przyjdzie i się przytuli to od razu człowiekowi lżej na serduszku;)
Usuńzdrowka :P
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuń